Jak się czasami możemy przekonać na własnej skórze, powszechne w użyciu mydło wcale nie jest dla niej najwłaściwszym środkiem do pielęgnacji. Dlaczego tak się dzieje? Czym możemy mydło zastąpić, aby utrzymać pożądany poziom higieny skóry?

Historia mydła

Początki tego środka higienicznego datuje się na trzecie tysiąclecie przed naszą erą. Z tego okresu pochodzą pierwsze odnalezione receptury. Jak prawdopodobnie odkryto właściwości mydła? Najpewniej przy ogniskach. Starożytni zauważyli, iż grudki, które tworzą się w wyniku połączenia tłuszczu zwierzęcego oraz popiołu bardzo dobrze się pienią. początkowo jednak mydło nie było używane do mycia, a jedynie do prania i czyszczenia niektórych tkanin. Problemem była galaretowata konsystencja pierwszych mydeł oraz mało zachęcający zapach. Dopiero pod koniec XIX wieku mydło zyskało powszechną sławę. Dzięki unowocześnionym procesom produkcji oraz włączeniu w skład olejków zapachowych mydło weszło na salony. W połączeniu z prężnie działającym marketingiem stało się taką oczywistością w naszych domach, jak dziś.

Jak działa tradycyjne mydło?

Najpopularniejsze mydła sodowe i potasowe dostępne w drogeriach i marketach mają wysoki odczyn zasadowy. Kontrastuje on z lekko kwaśnym (wynoszącym 5-5,5 pH) odczynem naszej skóry. Wprawdzie oznacza to, iż wszelkie naleciałości na skórze zostaną z jej powierzchni dokładnie wymyte, to różnice w pH mogą objawiać się właśnie przesuszoną, nieprzyjemną w dotyku skórą. Mydła tradycyjne zazwyczaj zawierają dodatki detergentów, co wraz z wymyciem sebum sprawia, że nasza skóra nie jest nawilżona i podatna na przesuszenia. Dlatego chcąc zadbać o skórę powinniśmy zrezygnować z tradycyjnego mydła w kostce. Na rynku dostępne są naturalne mydła o odczynach kwaśnych lub żele, które nie przesuszają skóry. Ciekawą propozycją są także mydła tzw. naturalne, których receptury są zbliżone do tych sprzed lat.

Naturalne mydła na ratunek

Aby zapobiec przesuszaniu skóry przez tradycyjne mydło, warto zwrócić się w stronę tych z naturalnymi składnikami. Doskonałą alternatywą może być mydło z Institute Karite, które posiada w swoim składzie 25% masło shea. Jego obecność nie tylko znakomicie czyści skórę, ale i pozwala skórze na regenerację i uzyskanie niezwykłej gładkości. Dzięki maśle shea naszemu naskórkowi nie zabraknie najważniejszych witamin. Przede wszystkim istotne dla zdrowej skóry jest witamina A, która zapobiega przesuszeniom i zaczerwienieniu oraz witamina E, która zadba o to, aby nasza skóra starzała się wolniej.

Więcej informacji znajdziesz na stronie https://www.profimed.com/pielegnacja-ciala-c3785