Trudności w przestrzeni budowlanej a realizacja inwestycji w Opolu

Trudności w przestrzeni budowlanej a realizacja inwestycji w Opolu

0

Opole to modelowy przykład miasta, które zostało mocno dotknięte trudnościami na rynku budowlanym. Nie dość, że wydatki ponoszone na materiały budowlane znacznie wzrosły, to jeszcze efekt ten spotęgowała dodatkowo inflacja. Jak ma to przełożenie na inwestycje magistrackie w mieście?

Osiem lat tłustych i jeden rok chudy

Prawda jest taka, że finansowane przez magistrat usługi budowlane Opole w znacznym stopniu… stanęły. Nie jest to efektem lenistwa, czy też niedopatrzeń. Trzeba przyznać, że w ostatnich 8 latach Opole było prawdziwym placem budowy. Powstał między innymi okazały Park 800-lecia, a także Centrum Dialogu Obywatelskiego i Muzeum Polskiej Piosenki.

Niestety, od stycznia 2023 roku sytuacja w tym mieście zaczyna się kreślić bardzo źle. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez Magistrat część dochodów miasta (z tytułu PIT) została przekazana do budżetu państwa. To z kolei oznacza redukcję wydatków na niektóre inwestycje. To samo dotyczy rosnących cen w budowlance i inflacji. W praktyce oznacza to, że mimo zaplanowania 271 milionów na budowy i remonty, zakres prac będzie mniejszy.

Nie tylko Opole…

Oczywiście taki stan rzeczy dotknął nie tylko usługi budowlane w Opolu, ale też w każdym innym, polskim mieście. Pochodną tych zmian widać chociażby w spadającej liczbie wniosków o kredyt hipoteczny. Okazuje się, że banki notują spadki wynoszące aż kilkadziesiąt procent, co w naturalny sposób przedkłada się na mniejszą gorliwość Polaków do inwestowania w nieruchomości (wymagające budowy i remontu).

Każde miasto w Polsce odczuwa spadkowe trendy w budownictwie. Wiele miast ogranicza się jedynie do tych wydatków, które wymuszają aktualne przepisy. Mówiąc wprost – budynki, które wymagały remontów i przebudowy zaczynają coraz bardziej straszyć. Jeśli problem ten zaczyna dotykać np. starych, mieszkalnych kamienic, to staje się to poważnym wyzwaniem dla mieszkańców.

Coś trzeba zmienić

Jeśli usługi budowlane Opole mają wyjść z marazmu (z powodu którego cierpi też rynek prywatny), to niestety, ale trzeba pokonać inflację. Nie jest to łatwe, gdyż proces ten wiąże się z pewnym zaciskaniem pasa. A to oznacza, że w najbliższych miesiącach nadal trzeba będzie liczyć się z koniecznością ograniczania inwestycji.

Dopiero po pewnym czasie, gdy inflacja spadnie poniżej 10 procent, będzie można nie tylko przeznaczać większe środki na inwestycje, ale też zarezerwować w budżecie miast (w tym Opola) większe pieniądze na realizację inwestycji budowlanych. To z kolei oznaczać będzie przebudzenie rynku.

Więcej informacji znajdziesz na stronie usługi budowlane Opolskie.